poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Zjarany Ash xD

Ashley (Technik ROOM 94) dodał przed chwilą status na swoim prywatnym facebook'u w którym życzy nam wesołych świąt bożego narodzenia.. Coś ci się mój drogi nie pomyliło?;)


ROOM Love #3


Jeśli nie czytaliście ROOM Love #2, tu macie link: http://room94-polska.blogspot.co.uk/2013/04/room-love-2.html
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-„ok, dziękuję, ty też. Tylko jednego nie rozumiem, jak ty możesz znaleźć dla mnie czas kiedy masz dookoła tyle fanek, koncerty itp.? Wszystko na raz a jednak akurat dla mnie znajdujesz czas..”
-„Dla znajomych zawsze znajdę czas..”
W tym momencie podbiegły cztery dziewczyny z kartkami i długopisami w dłoniach.
-„Wykrakałaś” – powiedział rozbawiony.
Czas leciał bardzo szybko, za nim się obejrzałam była już 9 wieczór.
-„Znasz dokładnie drogę do twojego domu?” – zapytał troskliwie.
-„Znam a co?”
-„Podwiozę cię”
-„Nie musisz..”
-„Musze, wsiadaj”
-„Skąd masz auto?”
-„To nie moje, hotel ma kilka, pożyczają nam..”
Kiedy dojechaliśmy na miejsce podziękowałam mu za spacer i podwózkę. Zanim wyszłam z auta Kieran pocałował mnie w policzek i uśmiechnął się szarmancko.
-„Nie boisz się paparazzi?”
-„Są tu? Nawet jeśli to co? A ty?” – odpowiedział beztrosko.
-„To fajnie, ja też nie, muszę iść pa.”
-„pa..” – pożegnał się i odjechał.
Dzień był wspaniały, od razu zadzwoniłam do Emi i opowiedziałam jej wszystko ze szczegółami. Nadal nie mogę w to wszystko uwierzyć! Jeśli to sen, to nigdy nie chcę się obudzić…

         Następnego dnia, po obiedzie, mama poprosiła mnie żebym poszła do sklepu i kupiła gazetę, chleb i mleko . Kiedy wróciłam dałam mamie zakupy i poszłam do swojego pokoju. Po jakiejś godzince zeszłam na dół i oznajmiłam że wychodzę się spotkać z Emi, Olą i Magdą ale mama zatrzymała mnie w progu i zaprowadziła do kuchni.
-„Czytaj.” – oznajmiła podając mi  dzisiejszą gazetę.
Na okładce było zdjęcie Kieran’a i mnie patrzących sobie prosto w oczy. Popatrzyłam na mamę pytającym wzrokiem.
-„Czytaj dalej.” – zachęcała.
Przeczytałam nagłówek: „Kieran Lemon i tajemnicza dziewczyna, początek nowego związku? Czytaj stronę 8 i 9..” Przeleciałam przez kartki i przeczytałam wszystko co napisali na tych dwóch stronach, zdenerwowały mnie te media, ale ten fragment zirytował mnie najbardziej: „Prawdopodobnie Brytyjski piosenkarz, z zespołu ROOM 94 znalazł kolejną zabawkę! Nie jest taki sławny a jednak ma 'branie'.  Ta dziewczyna jest polką! Żaden z naszych reporterów nie może uwierzyć w jej naiwność! Jeszcze nie wiemy jak ma na imię ale możemy wam, czytelnikom obiecać że niedługo się dowiemy!” Zabawkę?! Naiwna?! Dowiedzą się?! Miałam ochotę coś rozwalić… Nie mogę uwierzyć w taką ludzką głupotę. W Anglii nie piszą o nich tak w gazetach, tutaj wścibstwo jest wszędzie!
-„Jesteś z tym chłopakiem?” – spytała mama podejrzliwie.
-„Nie, znaczy przyjaźnimy się.”
-„Uważaj, to jest gwiazdor, a nie normalna osoba..”
Nie mogłam uwierzyć w to jak moja mama go oceniła! Nie normalna osoba? To jaka? Zachowywał się jak każdy 21-no latek!
-"Mamo, jak możesz tak o nim mówić? Nie znasz go, nie jest snobem.." - powiedziałam I wyszłam na spotkanie.
-"Cześć" - przywitałam się z dziewczynami.
-"czemu nam nic nie powiedziałaś ze spotykasz się z Kieran'em?!" - spytała Magda.
-"więc.." - spauzowałam na chwile szukając jakiegoś dobrego powodu ale nie mogłam go znaleźć, jedyne wyjaśnienie było takie ze nie ufałam im tak bardzo jak Emi ale nie mogłam tego powiedzieć -"nie wiem.. Ale tak wogule to ja z nim nie jestem!"
-"widziałam gazetę" - odezwała się Ola.
-"błagam cię, wierzysz w to kolorowe gówno?!"
-"no wiesz nic nam nie powiedziałaś wiec chyba oni mówią prawdę"
-"ej dajcie jej spokój, nie dość ze wszyscy o niej gadają to jeszcze wy dolewacie oliwy do ognia.." - wstawiła się za mną Emi.
-"ty oczywiście o wszystkim wiedziałaś no nie?!" - oburzyły się obydwie, Magda i Ola.
"No więc.." - zaczęła Emi próbując wymyślić cos żeby nas obu nie wkopać.
"Dziewczyny, słuchajcie, Emi wiedziała o wszystkim od początku. Przepraszam was, ale ja ją dłużej znam, miałam wam powiedzieć kiedy ja i Kieran zaprzyjaźnimy się bardziej i kiedy będzie to pewne.." - zaczęłam ale Magda mi przerwała.
-"czyli nigdy?"
-"o co ci chodzi?"
-"no już to widzę jak się zaprzyjaźniacie, on cię jako mapę wykorzystuje a ty myślisz że cię lubi.."
Spuściłam wzrok w dół, przez chwile patrząc się na buty. Jeszcze raz popatrzyłam na dziewczyny, obróciłam się w druga stronę I ruszyłam szybkim krokiem w stronę domu zasłaniając rękawem oczy które gotowe już były do płaczu. Magda miała racje, on się mną nie interesuje, może nie używa jako mapy ale nie będzie się odzywał kiedy wyjedzie z Polski, to pewne, daje mi nadzieje a ja głupia wierze że znajdzie dla mnie czas, to byłoby za piękne..
Wbiegłam do domu zatrzaskując za sobą drzwi I biegnąc do pokoju. Ani jednego sms ‘a od Kieran'a, wiedziałam.. Wtuliłam się w poduszkę i resztę nocy spędziłam pod kołdra płacząc.

          Następnego dnia, obudziłam się o 8:00 rano, nie mogłam już dłużej spać, leżałam chwilę w łóżku. Nagle mój telefon zadzwonił, kiedy wzięłam go do ręki, zobaczyłam sms’a od Kieran’a! Przeczytałam go szybko: „Cześć, przepraszam że się nie odzywałem ale wczoraj miałem rano i po południu koncert, chciałabyś się spotkać? Mam dzień wolny.” Poczułam ogromną ulgę i cała napełniłam się uczuciem nadziei i radości! Natychmiast odpisałam: „Nic nie szkodzi, o której i gdzie?”. Nim minęła minuta odpisał: „Przyjadę po ciebie pod dom o 12 ok?”. Szczerze mówiąc to nie był najlepszy pomysł żebyśmy pokazywali się tu razem, ale co tam! Skoro on się nie martwi to czemu ja mam? „Ok, do zobaczenia”.   Wyszłam z łóżka cała podekscytowana! Cały dzień spędzony z Kieran’em! Zapowiada się idealnie! Zanim się obejrzałam była już 11, zrobiłam makijaż, wyprostowałam włosy, wzięłam trochę kasy i wyszłam na ogródek. Za 10 minut Kieran powinien po mnie przyjechać, już się nie mogę doczekać! Mimo że wierzyłam w niego to bałam się że zabłądzi, był u mnie pod domem tylko raz i chociaż to krótka droga to mógł całej nie pamiętać. Poszłam  do kuchni się jeszcze napić, kiedy usłyszałam trąbienie auta. Wyszłam z domu i pobiegłam w jego stronę. Przytuliłam go na powitanie a on wynagrodził uścisk buziakiem w policzek. Ruszyliśmy w stronę rynku, po drodze widziałam kilka znajomych twarzy patrzących się na nas jakby byli w transie, zignorowałam ich i zajęłam się rozmową z Kieran’em. Poszliśmy do budki z lodami i zamówiliśmy po jednym, Kieran za wszystko zapłacił, awwh on jest taki słodki! W między czasie naszego spaceru natchnęliśmy się na Rafała.
-„O proszę, a podobno gazety kłamią.” – powiedział złośliwie – „Przed tym artykułem miałem się ciebie zapytać o chodzenie, ale nie, ty wolałaś lalusia z gejów.”
-„Co on mówi?” – Spytał Kieran zdezorientowany całym polskim językiem.
-„Poczekaj, zaraz ci powiem” – zwróciłam się do niego.
W tym momencie zza rogu wyszła Daria i pocałowała Rafała.
-„Aha, więc chciałeś się tylko popisać nowym związkiem? Ok nie mam na to czasu pa.”
-„Czekaj! Jeszcze z tobą nie skończyłem dz*wko!” – Mówiąc to Rafał szarpnął mnie za rękę i nie chciał puścić, chciałam się uwolnić ale on uderzył mnie prosto z liścia.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

2+ komentarze= kolejny rozdział?;)<3

Kilka nowych śmiesznych zdjęć ROOM'A

Śpiący Kit i Dean pozujący koło niego? Ahahah *.*
Wyglądają tak słodko no nie?;D



Hmm, Vodka i żelazko w ich rękach nie wróżą nic dobrego;)




Kieran, naćpałeś się?



DEAN*.* ROZWALASZ MNIE OD ŚRODKA! MUSISZ BYĆ TAKI SŁODKI?!



To już trochę stare, z samolotu do Polski, ale musiałam dodać xD 
Kieran, czy ty kiedykolwiek schowasz ten język?o.O


niedziela, 28 kwietnia 2013

#AskDeanLemon najciekawsze odpowiedzi+tłumaczenie..

Jak wiecie, dziś Dean odpowiadał na pytania fanom którzy użyli hash tagu #AskDeanLemon. Widziałam kilka ciekawych pytań:

Fan:"Lubisz Polskie dziewczyny?"
On:"Kocham Polskie laleee"

Fan:"Moja mama powiedziała że bylibyśmy słodką parą kiedy zobaczyła nasze wspólne zdjęcie z koncertu w Birmingham, więc kiedy pierwsza randka?;)"
On:"haha. Pierwsza randka w Macdonaldzie!"

Fan:"Mogę być twoją małpką?"
On:"Zabrzmiało zboczono!"

Fan:"Jeśli to widzisz, odpowiedz jakimś obojętnym tekstem, ok?"
On:"Kit śmierdzi jak stopy"

Fan:"Czy kiedykolwiek umówiłbyś się z fanem?"
On:"Czemu nie? Każdy jest taki sam! Nie patrze na fanów inaczej niż na resztę ludzi :)"

Fan:"Lubisz leniwce?"
On:"Leniwce są straszne! haha"

Fan:"Czego oczekujesz w idealnej dziewczynie?"
On:"Nie oczekuje niczego! Po prostu to jakoś leci! Lubie dziewczyny które są odważne i śmieszne"

Fan:"Jaki jest Duke?" (Duke to ich kot)
On:"Jest prze śmieszny! Ma 16 lat a zachowuje się jak szurnięty kociak!"

Fan:"Lubisz Polskich fanów?"
On:"Kocham Polskich fanów, kocham Polskę. Nie mogę się doczekać kiedy tam wrócę x"

Fan:"Jeśli byś mógł, za ile sprzedałbyś swoich braci przez internet? :D"
On:"Zależy których braci haha"

Fan:"Rozmiar buta?" (Od rozmiaru buta zależy też rozmiar członka xD czyli jeśli chłopak ma dużą stopę, ma też dużego przyjaciela xD)
On:"12" (Na polskie 47, czyli ma duże stopy^^ xD)

To tyle ciekawych pytań i odpowiedzi które znalazłam... na moje też odpowiedział ale nie było ciekawe ponieważ każdy znał na nie odpowiedz xD

Pierwszy raz:O

Dean mi odpisał pierwszy raz:O O BOŻE!
Napisałam do niego: " Favourite drink?;D " a on odpisał: " i love monster energy drink "
Tłumaczenie: Ja:"Ulubiony napój?" On:"Kocham monstera" AHAHA Kto by się spodziewał? Cały czas to piją xD
Też spamowaliście go pytaniami z hash tagiem #AskDeanLemon?;D
A ja jak zwykle musiałam się pochwalić.. *Facepalm* xD


Dean odpowiada na pytania fanów..

Dean właśnie napisał żeby pytać się go cokolwiek, wystarczy do swojego tweeta dopisać "" I zadać pytanie.. Już kilku osobom odpisał;)
PYTANIE MUSI BYĆ PO ANGIELSKU, to że piszą po polsku to nie znaczy że rozumieją;) Jeśli chcą coś tweetować po polsku to oni sami tego nie piszą.. współpracują z 1DPL i to Hangel, iKiczka i Cecesky im tłumaczą;)

ROOM Love #2


Jeśli nie czytaliście ROOM Love #1 i nie wiecie o co chodzi tu macie link: http://room94-polska.blogspot.co.uk/2013/04/room-love-imagine-1.html
-------------------------------------------------------------------------------------

Zajęłam miejsce koło niego a Emi naprzeciwko między Sean’em i Dean’em. Serce biło mi jak szalone i miałam ochotę piszczeć!
-„Więc..” – zaczął Sean – „Ile macie lat?”
-„17” – odpowiedziałam.
Po 10 minutach zrobiło się mniej niezręcznie. Rozmawialiśmy o ich koncertach, o nas, o Polsce, i innych rzeczach.
W końcu Kieran spytał - „Jak się nazywacie na twitterze?”
Powiedziałyśmy im wszystko dokładnie. Kiedy minęły dwie godziny, zrobiliśmy sobie kilka zdjęć z nimi, dostałyśmy autografy i gwarancje że nas zfollowują. Kiedy wszyscy się rozeszli Kieran złapał mnie za rękę i powiedział
-„Tu masz mój numer, zadzwoń kiedy będziesz chcieć.”
Podziękowałam, zapisałam mu mój numer na ręce, pocałowałam go w policzek i poszłam w stronę parkingu cała podekscytowana. Mama Emi już na nas czekała.

         Kiedy dotarłyśmy na miejsce, ja i Emi poszłyśmy do jej pokoju i zaczęłyśmy piszczeć ze szczęścia, przy jej mamie i chłopakach byłoby dziwnie ale kiedy byłyśmy same wreszcie mogłyśmy się wydrzeć w spokoju. Kiedy skończyłyśmy włączyłyśmy laptopa i zalogowałyśmy się na twitter’a. Póki co tylko Kit i Dean nas zfollolowali. Ale i tak bardzo się cieszyłam z dzisiejszego wieczoru, był idealny. A Kieran, mój ulubiony, słodki szatyn dotchnął mojej ręki! Jak się później dowiedziałam; to nie był ostatni raz kiedy to zrobił. Zawsze podobał mi się najbardziej, a Emi Dean. Całą noc spędziłyśmy wymieniając się wrażeniami, oglądając zdjęcia z koncertu i słuchając piosenek ROOM 94.

         Rano kiedy się obudziłam, pierwsza myśl jaka mi wpadła do głowy to „Błagam żeby to co stało się wczoraj nie było snem” - powtarzałam to  zdanie w kółko dopóki Emi się nie obudziła i nie zapytała która godzina. Zerknęłam na telefon.
-„Dziesiąt..”- nie skończyłam ponieważ zauważyłam że dziś o 9 rano dostałam sms’a.  Zajęłam się czytaniem wiadomości od nieznanego numeru: „Hej, śpisz jeszcze?” – napisane było po angielsku. Porównałam numer z kartki z numerem od którego przyszedł sms.  Był od Kieran’a! Wszystko się potwierdza! Wczorajsza noc nie była snem! On o mnie pamiętał! Pokazałam Emi i zapisałam jego numer, po czym szybko odpisałam: „Już nie, co robisz?”. Po niecałych 3 minutach odpisał: „Nudzę się, aty?” Odpisałam: „To nie dobrze, ja siedzę na Twitterze, Dzięki za follow.” Odłożyłam telefon i poszłam się szybko przebrać bo za 30 minut miałyśmy się spotkać z dziewczynami. Po 20 minutach byłyśmy gotowe, wzięłyśmy po jabłku i wyszłyśmy. 

          Tego samego dnia, kiedy wróciłam już do domu, przywitałam się z rodzicami, opowiedziałam o koncercie (pominęłam sceny naszych rozmów z ROOM’EM i buziaka dla Kieran’a, no bo po co im to wiedzieć?) po czym poszłam do góry, wzięłam laptopa od Bartka bo akurat był u kumpla więc spokojnie mogłam z niego korzystać, mimo że laptop był mój to Bartek nie pozwalał mi go ruszać, bardzo fair prawda? Weszłam na facebook’a i poprosiłam Emi żeby przesłała mi wszystkie zdjęcia z wczoraj. W trakcie oglądania zdjęć po raz kolejny i wybierania które wstawić na facebook’a zadzwonił mi telefon.
-„Halo?”- powiedziałam do słuchawki.
-„Ania? Cześć”- odezwał się seksowny głos w języku angielskim.
-„Kieran? Cześć”- odpowiedziałam a serce zabiło mi dziesięć razy mocniej.
-„Co robisz?”- spytał zaciekawiony.
-„Nudzę się, a ty?”
-„Nie chciałabyś się spotkać?” – zaproponował – „Dean, Sean i Ashley są na siłowni a Kit śpi, strasznie się nudzę, a sam nie wyjdę bo się zgubię w waszym mieście, więc jak?”
Jak można było mu odmówić? To mogła być jedyna szansa na naszą przyjaźń. Popatrzyłam na zegarek, nie było tak późno, w pół do piątej, jeszcze zdążę na busa.
-„Jasne, gdzie?”
-„Koło Krołn Pist Hotel”- Powiedział ledwo wymawiając nazwę hotelu.
-„Crown Piast Hotel?” – spytałam domyślając się o jaki chodzi.
-„O właśnie ten! Będę na ciebie czekał przed wejściem ok?”
-„Ok, będę za 20 minut?”
-„Będę czekał, pa”
Wyzbierałam się i wyszłam na spotkanie.

         Kiedy dotarłam na miejsce, nie widziałam nikogo, „pomyliłam hotele?, może mu nie o ten chodziło? Co jak mnie zostawił? Przecież ma ciekawsze rzeczy do roboty..” – rozmyślałam tak rozglądając się dookoła. W pewnym momencie ktoś złapał mnie w talii.
-„Myślałaś że cię zostawiłem?” – spytał rozbawiony za moimi plecami.
-„No trochę.” – odpowiedziałam śmiejąc się razem z nim.
-„To gdzie mnie zabierzesz?”
-„A gdzie chcesz iść?”
-„Zależy od ciebie.”
-„Nie kłuć się ze mną”
-„przepraszam..” – powiedział całkiem poważnie, ale po kilku sekundach wybuchł śmiechem.
Uderzyłam go lekko w ramie udając oburzoną. Może za bardzo byliśmy dla siebie otwarci, zachowywaliśmy jakbyśmy się znali już trochę a tak naprawdę to tylko jeden dzień. Ale inaczej się przy nim nie dało, czułam się świetnie w jego towarzystwie mimo że był sławny.
-„Więc mówisz że nigdy nie byłaś w Londynie?”
-„Nie, niestety..”
-„Tam jest świetnie, tu w Polsce też jest pięknie, ale jest trochę więcej reporterów.. paparazzi.” – Powiedział po czym popatrzył się mi prosto w oczy i uśmiechnął tak że prawie zemdlałam. Po chwili, spuściłam wzrok na ziemie i ruszyliśmy dalej rozmawiając o wszystkim i o niczym.
-„A więc, na ile będziecie w Polsce?”
-„Jeszcze tydzień, później wracamy do anglii, a potem dwu tygodniowa przerwa w trasie..”
-„To fajnie, pewnie odwiedzisz rodzine?”
-„Chyba nie, cały czas ich widuję w przeciwieństwie do wielkich sław. Chciałbym gdzieś wyjechać, tylko nie wiem gdzie?”
-„Zapraszam do Polski”
-„Hmm, kusząca propozycja!”
-„Nie chce żebyście jechali, może nie znam was tak bardzo ale pewnie już się nigdy z wami nie zobaczę…” – powiedziałam z mokrymi oczami.
Kieran objął mnie, najwyraźniej wyczuł mój smutek – „Ej, nie rozmażesz się teraz co? Obiecuję ci że jeszcze kiedyś się spotkamy, nie wiem kiedy ale na pewno, i pamiętaj że zawsze możesz do mnie dzwonić i pisać, ok?”

---------------------------------------------------------------------------------------

1+ komentarz= kolejna część?;)

ROOM Love #3: http://room94-polska.blogspot.co.uk/2013/04/room-love-3.html#comment-form


Chłopcy, nudzi wam się?;D


Tatuaż

Kto z was chce taki tatuaż?;)
Przedstawia on cytrynę która jest logiem "Lemon Clothing"- firmy Kieran'a i Dean'a z ciuchami..


Rok LOUD NOISES

Chłopcy dopiero sobie przypomnieli że wczoraj minął dokładnie rok od wyjścia ich pierwszego i jedynego albumu "LOUD NOISES". Ojojojoj
Ahahahha widocznie byli wczoraj za bardzo zajęci chlaniem na urodzinach Kierana.. A co się będą? xD





Tłumaczenie: "DOPIERO SOBIE PRZYPOMNIELIŚMY! Wczoraj był ten dzień w którym wyszedł nasz mini-album LOUD NOISES- Uczcijmy to i sprawmy żeby to hasło trendowało #1YEARLOUDNOISES :)"

;)

Oglądając kanał na yt chłopaków natknęłam się na film na którym pokazane są elementy użyte do stworzenia teledysku "Chasing the summer". Naprawdę, polecam ;)


http://www.youtube.com/watch?v=e69R3WbLIRw

JOŁ

Hej!:D Przepraszam że dziś i wczoraj prawie nic nie pisałam ale miałam weekend prawie bez internetu, jedynie na telefonie byłam bo mam tam darmowego neta ale na telefonie nie da się nic dodawać na bloga!:( Ale no, wreszcie jestem i zrekompensuje wam to kilkoma postami i dodam kolejną część ROOM love ok?;)x

Zdjęcia ;)) + akcja

Nie ma to jak kilka mega zdjęć z rana:



I jeszcze do tego Kieranowy fun czyli ---> Birthday FUN

PAMIĘTAJCIE DZIŚ JEST AKCJA DLA KIT'a !!!
ZMIENIAMY NAZWY I IKONKI !!
nazwa- "I love u, Kit ∞"
to jest ta ikonka

piątek, 26 kwietnia 2013

Kilka informacji o Dean'ie ;)




*  Jego ulubionym daniem jest Spagetti Bolognese
*  Jego ulubiony kolor to czerwony
*  Urodził się 19 lipca
*  Jest współautorem tekstów
*  Uwielbia Party Hard :D
*  Razem z Kieran'em nie lubią t-shirtów-wolą chodzić toples lub w podkoszulkach
*  Bardzo lubi piosenkę "Shadow Moses" zespołu Bring Me The Horizon
*  Śpiewa i gra na perkusji
*  Uwielbia polska Wódkę
*  Ma 192 cm wzrostu ;D






Mój ulubieniec *-*

Kilka ciekawostek o Kieran'ie ;)


Fakty o Kieran'ie
*  W wolnych chwilach zaczytuje się w horrorach i dreszczowcach, bardzo interesuje go zjawisko zombie.

*  Cytat  Kierana: "Lubię porządnie imprezować"

*  Kieran współpracuje z Deanem przy planowaniu i promocji tras koncertowych ROOM 94, oraz przy linii ubrań Lemon Clothing.

*  Jego ulubiony kolor to niebieski

*  Wzrost - 186 cm

*  Jego ulubione potrawy to Spagetti Bolognese i Pizza

*  Ulubione zespoły/artyści: Blink 182 , All Time Low, Taking Back Sunday

*  Jest on głównym autorem przebojów zespołu, spędzjącym większość czasu na komponowaniu i pisaniu tekstów

*  Rzadko kiedy można spotkać go bez gitary akustycznej.

*  Jego ulubionym zwierzakiem jest Duke :>>>

*  Kieran jest bardzo pogodną, charyzmatyczną osobą, z którą łatwo jest nawiązać kontakt.

*  Jego ulubionym Monsterem (napój) jest zielony.


* Ma brata bliźniaka - Reece'a

*  Urodził się 27 kwietnia 1992 roku (czyli dzisiaj ♥)

*  Uwielbia ser. (haha tak jak ja xD )

*  Gra na gitarze, śpiewa, tworzy teksty.

_______________________________










Kieran! Ma! Dziś! Urodziny!:D Jaram się tym bardziej niż jarałam się moimi własnymi. Nasze małe dzieczko skończyło 21 lat!:O:O Mój Lemonie, życzę ci szczęścia, sławy i żebyś sobie jakąś tam ładną Polkę znalazł ok?;) Także życzenia urodzinowe idą do Reece'a (brata bliźniaka Kierana!) Chłopcy wy moje! AWEE<3
(Dopiero teraz zaczęły się ich aktualne urodziny, a to ponieważ jest strefa czasowa, czyli na wyspach świeżo po północy!)


Prawda o Robbie Coles

Wiem, już był taki post o Robbim, ale bardzo często widzę pytania o tym kim on właściwie jest? Postanowiłam was więc przybliżyć do niego;)
Robbie urodził się 28 października 1991r. 
Nie, nie jest ani członkiem zespołu, ani bratem, ani kuzynem, ani technikiem.
To jest po prostu bliski przyjaciel zespołu który sam śpiewa covery i dodaje na youtube, (Cover Chasing the Summer- https://www.youtube.com/watch?v=Xi_I-GPQGFI)
Ma świetny głos, nie sądzicie?:)
Robbie także był ostatnio przez jakieś 5 tygodni w trasie z ROOM 94.
Często jeździ w różne miejsca z chłopakami i spędza z nimi czas, np. był z nimi ostatnio w Polsce razem z Ashley Neal'em (technik zespołu ROOM 94).
Robbie tymczasowo mieszka w Bristolu, Anglia. A wychowywał się w mieście w którym teraz mieszkam!:D Czyli Weston-Super-Mare, zaledwie pół godziny od Bristolu. (Musiałam się pochwalić xD)
Mam nadzieje że pomogłam wam chociaż troszkę i mniej więcej wiecie kim jest ten świetny człowiek:D 

Prywatny facebook: https://www.facebook.com/RobbieJColes
Oficjalny fanpage: https://www.facebook.com/OfficialRobbieColes?fref=ts
Twitter: https://twitter.com/RobbieColes
Youtube: https://www.youtube.com/user/robbieisacoustic?feature=watch
Skype: bierob3


Wyjazd

Hej, hej Roomies ! :)
Niestety od jutra do 5 maja może mnie nie być, jest to spowodowane wyjazdem majowy z rodzicami na... wieś:)
Mam nadzieje, że o mnie nie zapomnicie!
Jak tylko wrócę będę kontynuowała prowadzenie bloga :)
W czasie w którym mnie nie będzie zostawiam Was z Natalia (stała adminka) oraz nasze dwie próbne adminki x. Po moim przyjeździe zobaczymy czy wszystkie będziemy dalej na blogu x
Kocham Was! /Marta :)

Potter's World

Chłopcy ostatnio wybrali się do Świata Harrego Pottera.

Strasznie im zazdroszczę, bo to moja ulubiona książka!!



Sean'owi bardzo się tam podobało, pozostałym chłopakom z resztą też.

Zlot ! :)

Jeżeli należycie do innych fandomów pewnie uczestniczyliście kiedyś w zlocie fanów.
Nasz fandom jest mały, ale może taki zlot by się udał..?
Co o tym myślicie?
Zlot odbył by się w Warszawie w wakacje (lipiec) przy fontannach, ale potrzebujemy wiedzieć czy opłaca się w to angażować (żeby później nie wyszło, że nikt nie przyjdzie). A więc jeśli jesteście choć trochę zainteresowani i możliwe, że się pojawicie to piszcie albo tu w komentarzach, albo do mnie na tt ( @Kolorowaxx69 ), lub do organizatorki/ pomysłodawczyni zlotu (jej tt- @AgnieszkaPiet12) oraz zapraszam na jej bloga na którym jestem jedną z autorek :)

http://room94-official-poland.blogspot.com/

:)


Chłopaki z Room 94 kochają robić sobie zdjęcia z tym kociakiem :)